Wiktoria, 17 lat. Blondynka z szaro- niebieskimi oczami, niewysoka, ale też nie najniższa. Lubię się wyróżniać dlatego często noszę ubrania, które zwracają uwagę. Na ogół jestem spokojną i pokojową osobą, ale jeśli ktoś zajdzie mi za skórę to już może się pożegnać z sielskim życiem. Jestem typem marzycielki, często wyobrażam sobie za dużo co tylko prowadzi do nieprzespanych nocy i wilgotnej poduszki.
Kocham czytać. Czytam wszystko co wpadnie mi w ręce, ale moimi największymi faworytami są Kwiaty na poddaszu, Miasto Kości, Pamiętnik, My, dzieci z dworca ZOO i wszystkie książki Stephena Kinga.
Jeśli chodzi o muzykę od dobrych paru lat jestem stałą bywalczynią koncertów rockowych. Kocham Nirvane, która zawsze potrafi dopasować się do mojego humoru. Wielbię również Iron Maiden, Marilyna Mansona i Slipknota- te zespoły swoją muzyką zawsze dają mi niezłego powera. A kiedy pierwszy raz usłyszałam piosenki Lany Del Rey, zakochałam się w alternatywie i indie popie. Uwielbiam Imagine Dragons i klimat ich utworów. Wyjątkiem od moich upodobań jest Justin Bieber, a wszystko zaczęło się od tego, że przyjaźnię się z jedną z Beliebers. Lubię w nim to, że dąży do celu i nie przejmuje się zdaniem innych.
Jeśli chodzi o filmy i seriale... hmm... jestem fanką dobrych, starych horrorów typu Koszmar z Ulicy Wiązów czy Piątek 13. Moją ulubioną komedią jest zdecydowanie Priscilla i Kac Vegas. Mam obsesję na punkcie Skinsów i American Horror Story, a Pamiętniki Wampirów oglądam tylko i wyłącznie dla seksownego Iana Somerhaldera.
W przyszłości mam zamiar zostać tłumaczem i zamieszkać w Nowym Jorku ze swoim kotem o imieniu Diamond zazdroszcząc figury Dicie Von Teese *.*
No comments:
Post a Comment